Wypryski na twarzy to nic miłego. Niestety zdarzają się każdemu. Na szczęście wystarczy odrobina starań, by zdecydowanie ograniczyć liczbę pryszczy. Największy nacisk trzeba położyć na higienę skóry. Co to oznacza w praktyce? Nic rewolucyjnego. Konieczne będzie za to konsekwentne działanie. Pryszcze nie biorą się znikąd a odpowiedzialne za ich powstawanie są nieprzyjazne dla skóry bakterie. I pośrednio Ty, ponieważ dopuściłaś do tego, że duża ilość bakterii pojawiła się skórze.
Co za tym idzie, jeśli zadbasz o czystość twarzy rano i wieczorem, uciążliwy trądzik czy pojedyncze wybryki cery powinny przestać być problemem. Koniecznie myj twarz zanim położysz się do łóżka. Tym bardziej nie zasypiaj z makijażem. Puder, podkład czy fluid sprawia, że skóra nie ma czym oddychać, jest mniej odporna i szybko sią starzeje. Sprzyja to również powstawaniu wyprysków. Równie ważne jest mycie twarzy po wstaniu z łóżka. Poduszka nie jest idealnie czysta, więc warto dokładnie zmyć nagromadzone bakterie. Obok wody z mydłem mogą Ci pomóc dopasowane do rodzaju cery toniki i żele.